Wataha Wyklętych

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

Forum SMF zostało uruchomione!


Autor Wątek: Jaskinia  (Przeczytany 1255 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nemhain

  • Moderator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 37
  • Good? Evil? Why should we care for such things?
    • Zobacz profil
Jaskinia
« dnia: Sierpień 31, 2016, 15:04:16 »

Niewielka, na oko 3x3 metry. Przy ścianach leżą stosy ładnie poukładanych książek, baniaków z wodą, którą trzeba uzupełniać z oddalonej o kilkanaście minut drogi oazy, i puszek z wszelkim jedzeniem - od makrel po słodkie brzoskwinie, które właścicielka skrzętnie chomikuje. W kąt wciśnięte są dwa manekiny-szkielety: ludzki i wilczy. Przy ścianie stoi wiklinowy kosz z kilkoma poduszkami służący za posłanie, otoczony porozrzucanymi kośćmi - jeszcze nie wyniesionymi resztkami wcześniejszych posiłków. Gdzieniegdzie stoją różnego rodzaju pamiątki i prezenty: zdjęcia oprawione w ramki, figurki, pocztówki, dziwnego kształtu kamienie i drewienka...
Pośrodku tego wszystkiego tryumfalnie tkwi kilkuletni komputer, zasilany akumulatorami na baterie słoneczne, które właścicielka co jakiś czas ukrywa pośród kamieni przy wyjściu z jaskini, żeby się naładowały.
Jaskinia wyposażona jest też w dwie zdezelowane, mrugające lampy o zupełnie innych kloszach zwisające z sufitu, pomiędzy nimi rozpięty jest sznurek z różnorakimi rysunkami i notatkami przypiętymi klipsami. Godne uwagi są też dwie kratki wentylacyjne po przeciwnych stronach jaskini, prowadzące szybami do oddalonych od wejścia jaskini na kilkanaście metrów wylotów wentylacyjnych.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 31, 2016, 19:02:33 wysłana przez Nemhain From Void »
Zapisane

Nemhain

  • Moderator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 37
  • Good? Evil? Why should we care for such things?
    • Zobacz profil
Odp: Jaskinia
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 01, 2016, 19:35:11 »

Baniak z wodą przysunęła do drugiego, takiego samego, wypełnionego w 3/4.
 -Cześć. - mruknęła do CG-4, przestawiającego książki - Jeszcze nie skończyłeś?
'Nie. Nastąpiła konieczność ładowania w ciągu dnia.'
-Coś ci się popsuło z baterią? Ostatnio ładowałeś się miesiąc temu. Powinno ci starczyć jeszcze na dwa.
'Możliwe'
-Za chwilę cię obejrzę. Tylko wyczyść jeden z wentylatorów w tunelu. Nie musisz kończyć układania tych książek.
'Jak sobie życzysz'
CG-4 odłożył książkę, którą trzymał w czteropalczastych rękach i wylądował na ziemi. Złożył skrzydła i ramiona i przekształcił się, przypominając teraz długiego, robotycznego, kwadratowego węża. Nemhain miała mgliste pojęcie o tym, jak on to robi. Tłumaczył jej to całe programowanie atomów, ale nigdy nie zrozumiała.
-Magia. - powiedziała do siebie - Magia i czary. Tylko ubrane w naukowe słowa, tak bliskie CG-4.
Sięgnęła po najbliższą książkę i przeczytała kilka stron ze środka. Nie miało znaczenia, w którym miejscu czyta - tę książkę już znała, a nie chciała rozpoczynać nowej. Kiedy CG-4 wrócił, pogrzebała godzinę w jego baterii i obwodach, naprawiając uszkodzenia, po czym poszła spać.
Zapisane

Nemhain

  • Moderator
  • Nowy użytkownik
  • *****
  • Offline Offline
  • Wiadomości: 37
  • Good? Evil? Why should we care for such things?
    • Zobacz profil
Odp: Jaskinia
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 03, 2016, 08:40:55 »

Gdy się obudziła, CG-4 powrócił do układania książek. Zerknęła na zegarek. Wcześnie. Wyczołgała się z jaskini.
Zapisane
 

Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
herdtigersnacht konfederacja piecfrakcji endriuadventurezg junioreurowizja